A Conceptual Copywriter

Bartłomiej Gaworski

Urodzony w Częstochowie dn. 30.04.1986r.

“Tak Cię widzą, jak Cię słyszą,piszą”…. mawiają. Jednak bliższe memu sercu jest stwierdzenie: “Tak mnie widzą, jak mnie czytają”. Może to brzmieć dwuznacznie, dlatego proszę byś poświęcił minutę lub dwie ( nie powinno to dłużej zająć) i przeczytał jeden Mój wiersz w dziale Twórczość. Droga Istoto wybierz, który chcesz, który w jakiś niewyjaśniony sposób, najbardziej Cię przyciąga.

Kim jestem ?– często zadaję Sobie to pytanie i po latach stwierdzam, że nie jest ono właściwe dla mnie. Właściwym pytaniem jest: Kim chcę być? Jedną z odpowiedzi, bo jest ich kilka, jest właśnie przestrzeń Magii Słowa. Odpowiadając na pytanie kim jestem, odpowiadam, że jestem człowiekiem. Popełniającym błędy, normalnym mężczyzną, który od niedawna zaczyna podążać Swoją ścieżką. Niekoniecznie zgodną z oczekiwaniami rodziców, znajomych, społeczeństwa.

Kim byłem w przeszłości? – tutaj opiszę Swoje przeżycia z przeszłości.

Wychowałem się w Częstochowie. Uważam, że miałem pospolite dzieciństwo. Był okres dorastania, buntu. Rodzicom sprawiałem trochę problemów, nie nazbyt wielkich.

Skończyłem liceum ogólnokształcące, poszedłem na studia, gdzie zamarzyło mi się być wiecznym studentem. Studiując Mechanikę i Budowę Maszyn przez dekadę, poszerzyłem bardzo Swój pogląd do otaczającego świata. Studiów nie skończyłem, nie uważam tego, za stracony czas.

Obecnie pracuję na obczyźnie, by odłożyć jakieś zasoby, ciężko określić jeszcze na co. Choć mam przeczucie, że związane to będzie z wydaniem Swojego Tomiku, Książki lub czegoś podobnego.

Staram się być dobrym człowiekiem. Choć nie zawsze to wychodziło wszystkim na dobre, w tym mnie. Jak mawia nasz obecny Prezydent Andrzej Duda „Ciągle się uczę”. Choć bliższe mi jest stwierdzenie: „ciągle poznaję świat i ludzi w nim żyjących”.

W wolnych chwilach lubię aktywność fizyczną, wszelkiego rodzaju. Często lubię być sam i wtedy tworzyć. Przeważnie słowem. Piszę dlatego, że czuję, że mogę słowem komuś pomóc zrozumieć to co się dzieje. Podnieść na duchu. Dać do myślenia. Jednocześnie sam nie raz pisząc coś, i później czytając powstałe dzieło, jestem zaskoczony jak mocno ono do mnie przemawia. Jeśli, droga Czytelniczko lub drogi Czytelniku moje słowa dadzą Ci wsparcie,dadzą do myślenia, wpadniesz w zadumę… to będzie mi niezmiernie miło, jeśli się tym podzielisz, zostawiając komentarz.

Niech dzieje się magiaslowa.pl